poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Maminy (można powiedzieć, że po części mój) balkonik ziołowy

Nie jest to balkonik taki (aczkolwiek też by się jedna doniczka zmieściła), a balkonik wychodzący od mieszkania.Czemu balkonik? Tak mało na nim miejsca, że ciężko go nazwać balkonem (sąsiedzi mają podwójne) :D
Randomowy słonecznik
Zwykle mama sadzi kwiatki takie jak: słonecznik (nie wiem jaki), aksamitki, mięta pieprzowa, inna mięta (też nie wiem jaka, ale wiem, że mięta), pomidory, dalie i inne kwiatki. W zeszłym roku rósł jeszcze rozchodnik ostry,  fiołki (polne i trójbarwne), które w końcu posiały się samoistnie gdzieś poza balkonem i psy na nie sikają. W tym roku mama dostała ziemię z niespodzianką - dynią. Chciała ją oddać, bo się rozprzestrzeniła na dwie donice - w końcu nie oddała i rośnie dalej. Gdzieś zapodziały się tam prawdopodobnie truskawki. Jakąś część roślinek z rodziny gruboszowatych (nie wiem czy to kalanchoe) wyrzuciła, bo mszyce się rozprzestrzeniły (na moją bawełnę też -,-). Na szczęście jest to co jest! Największe szczęście z pomidorów :)

Zeszłoroczne zdjęcia











 Tegoroczne zdjęcia













Dynię zużyjemy do kompotu (z goździkami, skórką pomarańczową i cynamonem), a pomidory jemy na bieżąco, bo coś dużo ich w tym roku. Z mięty zwykle robimy napary (po wysuszeniu).
Mam nadzieję, że podczas nieobecności mamy nie zepsuję kwiatków (kiedyś dostałam sadzonkę krzewu herbacianego i został sam patyk). Podlewam je codziennie wieczorem lub nie podlewam jak mają wilgotną glebę, zestawiam pomidory z poręczy na podłogę, by ich liście uniknęły spalenia na słońcu. Chyba nie zepsuję?
Co mogłabym jeszcze zrobić, by nie zaniedbywać tych roślinek? Co radzicie? Wiecie co to za roślinki z zeszłego roku?
Jak u was z pielęgnacją kwiatków? Macie do nich rękę czy wolicie kaktusy (nie wyschną przynajmniej :D)?

8 komentarzy :

  1. Ja uwielbiam kwiaty. Mam ich w ogródku mnóstwo. Jedne przekwitają inne zakwitają. Kocham te kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie ma wygórowanych potrzeb co do gleby i ma cudowny orzeźwiający zapach :D

      Usuń
  3. Świetny ogródek ;)
    Ja na moim balkoniku hoduje różne zioła i przyprawy, bardzo przydają się w kuchni.
    Te suszone nie umywają się do tych świeżych!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno są smaczne do sałatek :)
      Do naparów nadają się głównie suszone (ze świeżych też można robić, ale tak szybko się nie zaparzą)

      Usuń
  4. I to wszystko na balkonie??? No nie, wstyd powiedzieć, ale ja nie mam na balkonie ani jednej doniczki, w przyszłym roku planuję lawendę. Na moim balkonie zawsze hulają wiatry, a kiedy naprawdę wieje, to aż spustoszenie powstaje, więc nie chciałoby mi się biegać za fruwającymi doniczkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest, na balkonie :)
      Lepiej nie mieć niż łapać w powietrzu uciekające doniczki :D
      Na zimę część kwiatków wędruje na parapet w mieszkaniu, a ta część co przekwitła zimuje na balkonie i na wiosnę mama znów sadzi nowe roślinki (najlepsze jest to, że to jest ta sama ziemia co w zeszłym roku ;) ).

      Usuń

Proszę o nieobraźliwe komentarze. Obrażania nie popieram.
Nie chciałabym również SPAMu. SPAM jest dobry ze SPAMem wśród SPAMu, ale nie tutaj, więc komentarze z tego działu będą usuwane. Pod SPAM podchodzą również prośby o wspólną obserwację (i tak patrzę na blogi komentatorów - jeśli są).
Nie przejmujcie się, że od razu komentarze się nie wyświetlają - są weryfikowane.