poniedziałek, 6 października 2014

Bardzo krótka notka o Pu-erh z Big-Active

Dostałam jakiś czas od mamy znajomej temu próbkę organicznego pu-erha o smaku cytrynowym z Big-Active (dawniej Bio-Active).
Mój mały zestaw- herbata i filiżanka. A gdzie woda?
Od dłuższego czasu pijam pu-erh w kostkach. Nie ma porównania. Tutaj nie czuję tego mocnego smaku, aromatu wilgotnej gleby. Czuję aromat cytrynowy (naturalny). Czy można tą herbatę parzyć więcej niż raz? Nie da się - traci swój smak. 
Powiedziałabym, że ta herbata jest o szczebel wyżej nad pu-erhem z Tesco, ale nadal nie dorównuje do pięt kostkom Haichao. Cóż. Zapowiadało się ciekawie, ale się przeliczyłam (słabiej po tym, że z torebki, mocniej po smaku). Na swoją kolej czeka sypany 6-letni pu-erh z Five O'Clock, ciekawe jak z nim będzie. 
Torebka zaparzona - jednak woda była!

Pozdrawiam Was ciepło w te jesienne dni!

7 komentarzy :

  1. Dla mnie pu-erh śmierdzi.. surową rybą :D Z całą sympatią do herbat wszelkiej maści ta u mnie odpada :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zapaszek nie jest zbyt przyjemny, ale ja tam lubię jej smak (mój zmysł powonienia jest słaby, więc nie śmierdzi tak bardzo) ;)

      Usuń
  2. Ja kupuję czerwoną pu erh z Astry, liściastą i ma smak zdechłej ryby, ale podobno tak ma właśnie być :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już drugi raz o rybie :D. Będę musiała się w jakiegoś pu-erha wwąchać - jak na razie czułam wilgotną glebę (może trochę zbyt wilgotną). Napar z morszczynu cuchnie rybą (nawet ja ją tam czuję - to MUSI być aromatyczna ;) )

      Usuń
    2. To jeszcze ja dodam, ze czerwona ma rybi zapach, po prostu aż się pić tego odechciewa. Skoro zapach mnie odstrasza, to może to nie jest moja herbata?... Od kilku miesięcy jestem wierna Yerbie, ale Rooibosy smakowe też chętnie popijam. Jeszcze zieloną i zioła ;-)

      Usuń
  3. widzę jedną zaletę tej herbaty. może pomóc przyzwyczaić się do smaku takiej prawdziwej, mocnej pu-ehr. ja musiałam tą ziemistość herbaty na początku oswajać :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nieobraźliwe komentarze. Obrażania nie popieram.
Nie chciałabym również SPAMu. SPAM jest dobry ze SPAMem wśród SPAMu, ale nie tutaj, więc komentarze z tego działu będą usuwane. Pod SPAM podchodzą również prośby o wspólną obserwację (i tak patrzę na blogi komentatorów - jeśli są).
Nie przejmujcie się, że od razu komentarze się nie wyświetlają - są weryfikowane.