środa, 1 października 2014

Wrześniowe denko nr 7 - próbek zużywanie ciąg dalszy

Ten miesiąc również owocuje w zużycia próbek, miałam ich dużo i cieszę się, że większość już zużyłam! Udało mi się zużyć nawet kilka pełnowartościowych produktów. Jeśli macie dość siły to zapraszam do czytania, jeśli nie... zapraszam później, ponieważ denko z września jest DUŻE. DUŻE na 2 posty (etykiety się wyczerpały).
Denko - próbki
Neutrogena Norwegische formel Krem dla mocno spękanych stóp (9x4 ml)
Opisywałam tutaj (w zeszłym denku).

Adamed +Inside Prebiotine (2x2ml)
Opisywałam dawno tutaj.

Ziaja Med kuracja lipidowa - fizjoderm krem dzienno-nocny (14 szt.)
Opisywałam tutaj (w zeszłym denku).

Biotherm Aquasource Non Stop (5x1 ml)
Opisywałam tutaj (w zeszłym denku).

Pharmaceris N vita-capilaril SPF15 Krem nawilżająco-wzmacniający (4x1,1ml)
Opisywałam tutaj (w zeszłym denku).

La Roche-Posay Effaclar Duo (3x2 ml)
INCI
Bardzo dobrze działa, 1 próbka starczała na 5-6 użyć. Stosowałam na zaskórniki i działało. Pryszcze też tym likwidowałam, jednak wolę tańsze metody takie jak smarowanie zmian pastą cynkową na noc. Też pomaga, a jaka różnica w cenie! Nie zawiera żadnych interesujących mnie składników - sama chemia. Jest bardzo dobry w działaniu, więc ocena 9,7/10.


La Roche-Posay Hydraphase Intense Legre (1x2ml)
INCI
Lekki krem się u mnie sprawdził, dobrze nawilża. Żadnych ziołowych składników, a ja i tak się cieszę z działania. Moją uwagę w składzie przykuł (poza alkoholem na wyższej pozycji) glukonian cynku, siarczan miedzi, kwas hialuronowy. Krem ma działanie słabo przeciwbakteryjne oraz nawilżające. Ocena 9,7/10.



La Roche-Posay Toleriane Ultra (1x1,5ml)
INCI
Ten krem jest już bardziej gęsty, bardziej nawilża i już mniej mi odpowiada niż wyżej opisany krem. Ze względu na to, że mam cerę mieszaną. Skwalan jest emolientem tłustym, więc może zapychać. Ma masło z masłosza Parka (Butyrospermum parkii), które odżywia, natłuszcza. Oktenylobursztynian skrobi glinu ma działanie absorbcyjne. Nie rozumiem nagonki na aluminium szczególnie przez osoby używające glinek, które, jak sama nazwa wskazuje, zawierają glin, czyli aluminium właśnie...
Wracając do kremu - czy ktoś widzi w składzie neurosensynę? Jest to połączeniem argininy i tyrozyny, jest peptydem. Poszukiwany/poszukiwana, czyli ile prawdy w INCI? O, mam! Acetyl dipeptide-1 odpowiednio pasuje do opisu. Ocena: 6/10.

La Roche-Posay Hydraphase Intense żel pod oczy (1x1,5ml)
INCI
Dobry żel pod oczy. Zawiera proteiny soi ussuryjskiej (Glycine soja), rozgrzewającą, poprawiającą krążenie kofeinę i nawilżający kwas hialuronowy. Polecam, ale zostanę przy żelu ze świetlikem z Flos-Leku. Ocena 8/10.




Gehwol med Lipidro Krem (2x2ml)
INCI
Ma rzadszą konsystencję niż Neutrogena, więc użyłam mniejszej ilości. Czuć zawartość mocznika (czasem niechcący uda mi się pochlapać ręce 50% roztworem  wody z mocznikiem (do maści się miesza mocznik+woda oczyszczona 1:1, gdy jest ciepła woda lub 1:1,5 jeśli zimna (temp. pokojowa no) - zwykle olewam sprawę i udaje mi się rozpuścić mocznik 1:1 w normalniej wodzie)) - skóra jest wtedy śliska, zmiękczona i lekko skrzypiąca. Z roślinnych oraz glonowych rzeczy zawiera: 
- olej z awokado (Persea Gratissima) - bogactwo witaminy E, zabójca wolnych rodników
- wyciąg z chlorelli zwyczajnej (Chlorella vulgaris) - białko, chlorofil, witamina B5, jędrność i sprężystość
- wyciąg z rokitnika zwyczajnego (Hippophae rhamnoides) - witamina E, karotenoidy, garbniki i przeciwutleniacze
Zastanawiam się czy jest to krem do stóp czy krem przeciwzmarszczkowy. Na szczęście ten mocznik mi podpowiada, że do stóp. Alantoina działa przeciwzapalnie. Na końcu mamy środki konserwujące (jak parabeny i pochodną formaldehydu). Znów czuję się oszukana przez producenta, bo na saszetce jest napisane, że zawiera olejek z drzewa sandałowego, a w INCI go nie widzę :<. Krem może być stosowany przez diabetyków, nieperfumowany (a co robi farnezol - składnik rumiankowego olejku eterycznego? PACHNIE). Testowany dermatologicznie. Ocena: 9/10 za wprowadzanie konsumenta w błąd. 

Biovax serum wzmacniające A+E (1x1,5ml)
Opisywałam tutaj (w zeszłym denku).

Korana Propolis-krem (10x2 ml)
Opisywałam tutaj (w zeszłym denku).

INCI
Vichy Normaderm (1x1,5ml)
Taki nijaki ten krem. Nie zapchał, trochę podrażnił policzki. Niestety alkohol skażony jest bardzo blisko w składzie (III miejsce). Jedyne co zwróciło moją uwagę to kwasy: glikolowy, salicylowy, krzemionka i nanokrzemionka, perlit (sproszkowana skała wulkaniczna - taka glinka absorpcyjna). Nylon-66... Nylon to ja mam w rajstopach! W kremie mi jest niepotrzebny. Są lepsze kremy, ja się na Normaderm nie skuszę (mimo 'dobrej' jakości - znak EAC). Moja ocena 5,5/10, bo nie zapycha.

INCI
Vichy Idealia krem (1x1,5ml)
Nie przypadł mi do gustu ten krem. Nie zawiera nic ciekawego oprócz fermentu herbacianego z kombuczy. Jeśli mam kupić taki krem za taką cenę to dziękuję bardzo - kombuczę to ja mogę wyhodować i zrobić sobie tonik. Ocena 4,9/10 - po prostu nie pasuje mi Idealia.




Pat&Rub Sweet Krem pielęgnacyjny na odparzenia pieluszkowe (2x2ml)
Bardzo dobra maść z tlenkiem cynku i woskiem pszczelim! Bez pochodnych ropy naftowej, na naturalnych olejach z:
INCI
- słodkich migdałów (Prunus dulcis),
- masłosza Parka (Butyrospermum parkii),
- oliwki europejskiej (Olea europea),
- sezamu indyjskiego (Sesamum indicum),
- nasion bawełny indyjskiej (Gossypium herbaceum),
- orzechów Babassu (Orbignya oleifera),
- nasion makadamii trójlistnej (Macadamia ternifolia),
- soi ussuryjskiej (Glycine soja).
Oleje działają odżywczo i natłuszczająco na skórę. Bardzo chętnie zamieniłabym maść cynkową na ten krem (za to pasty cynkowej nigdy chyba nie zamienię)! Niestety jest to dość spory wydatek (~25 zł/75 ml), ale przy jego wydajności... Mam nadzieję, że za 2 lata będzie jeszcze dostępny na rynku (a jak nie to sama sobie zrobię). Ocena: 10/10!

Pat&Rub Sweet Szampon i Płyn do mycia dla niemowlaków i dzieci (9x6ml)
INCI
Zużyłam 4 saszetki na 1 mycie. Nie podszedł moim włosom do gustu. Włosy zrobiły się matowe, a skóra jest trochę nietypowa po umyciu (nie swędzi po I myciu, ale jest dziwna O.o - za to po II myciu już swędzi, a przy III jest to samo co z innymi szamponami z SLS - ja już nie wiem czy to SLS czy SLS + jego pochodne ;( ). Składniki w produkcie są bezpieczne (tylko moja głowa jest wybredna) - zawiera łagodne myjacze, biolin (mieszankę glukooligosacharydu i inuliny) odbudowujący florę bakteryjną, a z roślinnych surowców wyciąg z liści oliwki europejskiej (Olea europea) o działaniu przeciwzapalnym i przeciwutleniającym. Moja ocena 3/10.
1 dzień po III umyciu włosów tym szamponem

11 komentarzy :

  1. Dużo tego:-) no a czemu ja nie lubię korzystać z próbek? No czemu?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w jednej próbce kremu jest tyle co kot napłakał :D

      Usuń
    2. Ooo widzisz, masz rację:-) dokładnie tak jest:-) i jak mam przetestować krem jak na jedno użycie ledwie starcza...:-)

      Usuń
    3. To chyba tylko na próbę uczuleniową (gorzej jeśli są to szampony, bo uczulenie u mnie np. pojawia się po 2-3 użyciach) ;)

      Usuń
    4. Też podobnie jak Iva nie przepadam za próbkami, choć czasem są pomocne przy podjęciu decyzji o kupnie danego kosmetyku.

      Usuń
  2. Ale sterta probek.tez nie lubie,kiedy mi zalegaja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że nie zajmują mi miejsca w domu. Taka ulga! ;d

      Usuń
  3. Szkoda, że szampon się nie spisał ja nie lubię jak mnie swędzi skóra po kosmetykach

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie próbki zwykle leżą i leżą zanim się za mnie wezmę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi próbek nawet nie chce się wykorzystywać chyba że to jakiś fajny krem do twarzy.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nieobraźliwe komentarze. Obrażania nie popieram.
Nie chciałabym również SPAMu. SPAM jest dobry ze SPAMem wśród SPAMu, ale nie tutaj, więc komentarze z tego działu będą usuwane. Pod SPAM podchodzą również prośby o wspólną obserwację (i tak patrzę na blogi komentatorów - jeśli są).
Nie przejmujcie się, że od razu komentarze się nie wyświetlają - są weryfikowane.