Przepraszam, że z opóźnieniem, stwierdzę to jednym zdaniem. Shit happens. Baterie do aparatu mi się rozładowały, a później brakowało czasu. Nadrabiam zaległości.
1. Szampon łagodzący Kuracja przeciwświądowa Ziaja MED
![]() |
INCI |
Dla mojej skóry głowy odpada. Uczulenie. Hypoalergiczny, pH naturalne, testowany dermatologicznie i alergologicznie i na nic to! Ma fajne składniki takie jak: alantoina, pantenol, kwas jabłkowy oraz mlekowy, inulinę, łagodzący wyciąg z liści aloesu zwyczajnego (Aloe barbadensis), przeciwświądowe wyciągi z liści mięty pieprzowej (Mentha piperita) i mięty polnej (Mentha arvensis). Pomijam resztę myjaczy (w tym SLS). Po prostu nie dla mnie ten szampon.
Opisywałam tutaj.
3. Tonik do twarzy Neem Himalaya Herbals
Opisywałam tutaj.
4. Żel-olejek pod prysznic Melon i gruszka Isana by Rossmann
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer, Tocopheryl Acetate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Disodium EDTA, Benzophenone-4, PEG-40 Hydrogenated Castol Oil, Mannitol, Cellulose, Hydroxypropyl Methylcellulose, Sodium Chloride, Ethylhexylglycerin, Parfum, Phenoxyethanol, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide, Citric ACID, CI 15985, CI 77492.
Mimo takiego składu (gdzie ten olejek? poz tym zawiera z barwników żółcień pomarańczową (CI 15985) oraz wodorotlenek żelaza (CI 77492)) dobrze mył, ładnie pachniał, nie wysuszał skóry. Chętnie bym do niego wróciła.
5. Maseczka rozświetlająca Rival de Loop by Rossmann
![]() |
INCI |
Cieszy mnie to, że w składzie na II miejscu jest glinka biała. Zawiera olej sojowy z soi ussuryjskiej (Glycine soja), rozświetlający wyciąg z ogórka siewnego (Cucumis sativus), związek krzemowo-glinowo-magnezowy o działaniu ściągającym, kwas salicylowy o słabym działaniu przeciwbakteryjnym, łagodzącą alantoinę i bisabolol. Ma barwnik: błękit brylantynowy (CI 42090) i dwutlenek tytanu (CI 77891)
INCI źródło |
Zawiera sok z liści aloesu zwyczajnego (Aloe barbadensis) oraz olej ze słonecznika zwyczajnego (Helianthus annuus). Dla mnie jest plusem, że nie likwiduje całkowicie pocenia się (dla jednych wada dla innych zaleta). Opakowanie mi się przyda do niecnych celów
7. Organiczna cedrowa pasta do zębów Agafii
Opisywałam tutaj.
8. Bezacetonowy zmywacz do paznokci z lanoliną i gliceryną BeBeauty by Biedronka
Całkiem dobrze został opisany na Gingerowo. Zawiera glicerynę, 75-molowy PEG lanoliny i olej kokosowy (Cocos nucifera). Pod koniec jak już troszkę zwietrzał to zmywanie mu szło jeszcze gorzej. Z barwników zawiera: Sudan (III) (CI 26100), fiolet alizurolowy (CI 60725)
chciałam ostatnio kupić tę pastę, ale była wyprzedana :<
OdpowiedzUsuńU mnie czekała kilka miesięcy aż ją otworzę :D
UsuńJak zużyję moje zapasy to przetestuje te produkty Himalaya ;)
OdpowiedzUsuńUwaga, mogą trochę przesuszyć skórę ;)
Usuńta himalaya mnie ciekawi ja na razie miałam tylko paste do zębów
OdpowiedzUsuńPasty mają świetne :)
UsuńŻadnego z tych kosmetyków nie używałam, zaiteresowala mnie Rexona Fresh - czyon jest może bez aluminium? Takich właśnie poszukuję. Tzn. mam już jeden na oku (Aloe Ever Shield), ale dość drogi i szukam czegoś tańszego...
OdpowiedzUsuńtak, zawiera sole glinu (mianowicie sól cyrkonianu glinu). Karodos pisała o fajnych tanich bez glinu: http://www.karodos.pl/2015/02/szkodliwosc-antyperspirantow.html
Usuń