Tuba |
Opakowanie
Moje opakowanie jest już trochę zdezelowane, ponieważ przeniosłam część do innej butelki, by nie używać całej tubki podczas mycia (by uniknąć ewentualnego zepsucia konsystencji).
Poza tym drobnym szczegółem...
Opakowanie jest estetyczne, wygodne, wykonane z polipropylenu (PP) - przynajmniej nakrętka. Zawiera 200 ml kosmetyku. Rossmann się chwali sobą, czyli widzimy znów znak Rossmann Qualitätsmarke. Poza tym produkt ma certyfikat NaTrue, przez co możemy się domyśleć, że produkt jest naturalny albo organiczny. Trzeci znaczek - Vegan - oznacza, że w peelingu nie ma składników pochodzenia zwierzęcego. Wyprodukowano w Niemczech.
Zapach i konsystencja
Widać wiórki kokosowe i małe bezbarwne ziarenka |
Skład
INCI |
- wyciąg z owoców melonowca właściwego (Carica papaya, syn. papaja), działający zmiękczająco i delikatnie złuszczająco dzięki enzymom;
- sproszkowany sok z liści aloesu zwyczajnego (Aloë vera, syn. Aloë barbadensis) z eko-upraw - alona stosowana wewnętrznie powoduje przeczyszczenie (więcej o aloesie tutaj). Zewnętrznie goi, działa przeciwzapalnie;
- kompozycję zapachową i limonen z naturalnych olejków eterycznych
Po kolejnym myjącym składniku z kokosa pojawia się alkohol (Oh no! Not again...), ale bez gwiazdki. Czy to oznacza, że z niecertyfikowanych upraw? Na końcu mamy kwas cytrynowy jako konserwant (poza wszechobecnym etanolem).
Ocena
Niczego więcej nie oczekuję od tego produktu, chyba że zmiany stężeń etanolu i wyrzucenie zbędnych wiórek, albo ich zmielenie. Wtedy będzie Biokokopaya ;). Nie podrażnia skóry, łagodnie złuszcza naskórek. Tłumaczenie z niemieckiego na polski jest wzorcowe. Daję ocenę 7/10.
pieseł! <3 ja nie kupiłam go ze względu na kokos, bo nie przepadam za tym zapachem w kosmetykach, a ten drugi niuch rzeczywiście jest mocno alkoholowy, no ale coś za coś. chcemy mieć naturalny konserwant to trzeba trochę pocierpieć ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że następnym razem wejdzie zapach bardziej cytrusowy :)
Za pierwszym niuchem cytrusy :D?
UsuńJa bym dała mniej etanolu. Konserwant jak konserwant, ale co za dużo to niezdrowo.
Na drugim miejscu etanol? Po co?
OdpowiedzUsuńa) by zdezynfekować skórę
Usuńb) jako konserwant
c) też nie wiem po co go tak dużo - mogłoby być go duuużo mniej, ale Rossmann tak już ma :<
Wiórki kokosowe? O jaaaa :O
OdpowiedzUsuńWiórki kokosowe :D
UsuńO, dziękuję za wspomnienie o moim blogu :)
OdpowiedzUsuńjak wiesz ja się z nim jako peelingiem nie polubiłam, jako zwykły żel do mycia ciała był okej. Ale nie wiem czy czytałaś na moim blogu, że po jakimś czasie dostała mi się do niego woda i kiedy chciałam następnym razem go użyć to po otworzeniu...fujjj... zgnilizną zalatywało... tak jakby ta papaja zgniła mi w butelce.. no takie mam obrzydzenie do tego kosmetyku, że szok.. pozdrawiam
Pewnie, że czytałam, tylko później jakoś nie potrafiłam znaleźć o tym gniciu (wiedziałam, że czytałam, bo przełożyłam do innego opakowania, by nie zepsuć).
UsuńChętnie czytam posty na Twoim blogu :D
Pozdrawiam Cię również i życzę owocnych testów! ;)
Miałam kiedyś taki z wiórkami kokosowymi z Alverde i kiepski był
OdpowiedzUsuńNie próbowałam nigdy kosmetyków z dm - o ten chodziło?
Usuń