Odkąd skończyła mi się pomadka ochronna bebe young care nie wiedziałam czy zacząć od Nivei czy Avonu. Wybrałam Avon. A dokładniej Balsam do ust miodowy z Avon naturals. Powinien działać nawilżająco i ochronnie.
Poręczny mały odkręcany słoiczek, naklejka z napisem szybko się odkleiła (dla mnie na plus). Nada się do powtórnego wykorzystania, jak będę miała w planach jakiś balsam do ust sobie wykonać.
Zawartość opakowania = balsam
Otwieram opakowanie. Wącham. Wącham i wiecie co czuję? Głównie wanilię, następnie miód.
Od razu widzę, że balsam jest na bazie wazeliny białej (zwykle jak maść jest żółta to w aptece wykonujemy na wazelinie żółtej, ale tutaj balsam jest biały prześwitujący - myślałam, ze jak coś ma być na miodzie to będzie żółte na wazelinie żółtej i wosku żółtym), ale tu plus i da firmy i dla nas, bo wazelina biała jest lepiej oczyszczona niż żółta.
Palcem nakładam balsam na usta. Łatwo się rozprowadza. Po kilku sekundach sprawdzam smak na ustach... Zjadłabym cukiereczka!
Skład
Baza: wazelina biała
Dodatkowo dodano ozokerytu - wosku ziemnego.
Dodatek BHT jako przeciwutleniacza obniża ocenę.
Podoba mi się dodatek miodu i wosku.
Barwniki: tlenek żelaza (CI 77491), wodorotlenek żelaza (III) (CI 77492), czerń żelazowa (CI 77499). Barwniki te są dopuszczone w kosmetykach naturalnych. Mogę się poczuć prawdziwym metalem, mając żelazo na ustach ;)
Ocena
7/10 za ozokeryt, BHT i intensywny zapach wanilii zamiast miodu (nie przeszkadza mi ten zapach, ale miód to miód, nie wanilia). Dobrze działa, odpowiednio, czyli nawilża i chroni.
P.S.
Posta pisałam przy słuchaniu albumu Valravn zespołu Valravn - polecam, miła, rytmiczna, folkowa muzyka.
Jak małemu dziecku podaje się żelazo w kropelkach a ma już ząbki to mu one mogą sczernieć - czy od tego żelaza w balsamie nie ciemnieje Ci szkliwo?
OdpowiedzUsuńNie :D Jeszcze mi nie ściemniało, na pewno bardzo mało jest tych barwników w 1 opakowaniu. Kto wie, może urośnie mi poziom hemoglobiny i będę mogła oddać krew?
UsuńNie przepadam za balsamami w takiej formie, średnio higieniczne na zewnątrz,
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mają takiej wersji tego balsamu. Chętnie bym spróbowała :)
UsuńLubię miodowe kosmetyki, choć wolę balsamy do ust w sztyfcie:)
OdpowiedzUsuńKiedyś będę musiała spróbować. W szafie leży balsam ochronny z Grovity i 10 próbek Blistexu Intensive, więc mam w planach ;)
Usuń