niedziela, 4 maja 2014

Lipa z miodem i cytryną oraz pokrzywa z trawą cytrynową - ziółka do zaparzania z Biedronki

Już dawno miałam się zabrać za opisanie tych mieszanek. Lubię ziółka do zaparzania z Biedronki, bo smakują i mają ciekawe kompozycje smakowe.
Krótka notka: Ziółka te są produkowane dla Biedronki przez firmę Mokate, którą kojarzę głównie z produkcji Capuccino.
Pokrzywa + Lipa



Wygląd
Na opakowaniu jest napisane: herbatka ziołowo-owocowa ekspresowa aromatyzowana. Wiem, że potocznie na mieszanki ziołowe mówi się herbatka, ale kurczę to nie jest herbata chińska (Camellia sinensis).

Torebki

Lipa o smaku miodu i cytryny
Pokrzywa z trawą cytrynową
Torebki są duże, wyglądają jak torebki do ziół/mieszanek ziołowych, nie jak do herbaty. Ilość torebek w paczce = 20.
Skład i smak

1. Pokrzywa z trawą cytrynową 

Skład mieszanki pokrzywowej
 Dobrze, że na opakowaniu jest napisana uwaga dotycząca ludzi z nadciśnieniem - spożyta lukrecja podwyższa ciśnienie tętnicze krwi. Nie jest ona wyczuwalna w smaku (tak jak w herbacie czarnej o smaku mięty z czekoladą z biedronki), co mi odpowiada. Czuć trawę cytrynową, limonkę już mniej. Bardzo dobra jest na zimno i na ciepło. Orzeźwia. Można także pić, gdy chcemy oczyścić organizm z toksyn.




2. Lipa o smaku miodu i cytryny

Skład lipowej mieszanki
Tutaj skład jest uboższy, ale nie zawiera lukrecji. Miodu jest mało, także nie jest to przeszkodą - zawsze mogę dodać miodu lipowego, gdy trochę ostygnie. Widać, że lipa nie jest lipna, ponieważ widać po zaparzeniu, że napar jest gęstszy, a torebka napęczniała śluzem roślinnym. Tą mieszankę polecam przy przeziębieniach i kaszlu.

Lipa działa napotnie i osłaniająco na błonę śluzową gardła.




Parzenie
1 torebka na filiżankę, zalać wrzątkiem, parzyć 8-10 minut (najlepiej pod przykryciem)

Kolor naparu i zapach
Lipa z lewej, pokrzywa z prawej
Lipowa jest koloru pomarańczowo-żółtego, a pokrzywowa ciemnozielono-brunatnego. Zapach prawidłowy jak dla lipy i pokrzywy - łagodny i wyczuwalny.

Ocena 10/10 - polecam!

Oprócz tych piłam jeszcze 7 ziół (nie smakowała mi tak bardzo) oraz melisę z pomarańczą (ta akurat dobra była). Macie może ulubione mieszanki ziołowe? Podzielcie się opinią, proszę :)

13 komentarzy :

  1. Piłam herbatkę 7 ziół i w smaku była taka sobie. Ogólnie to kupuję zioła sypane w sklepie zielarskim i robię sobie mieszanki ziołowe do picia. Zioła np. firmy Kawon czy Herbapolu są bardzo aromatyczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie tylko mi nie odpowiadał smak ;)
      Zgodzę się z Tobą jeśli chodzi o te firmy, w końcu nie wszędzie da się zbierać ziółka samemu. Ba! Prawie nigdzie się nie da przez te zanieczyszczenia :<

      Usuń
  2. Ta lipna herbatka wcale nie jest lipna!
    Za namową autorki artykułu postanowiłem spróbować tej herbaty i tak właściwie - odmieniła moje życie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest herbata XD
      To nie herbatka tylko ja - przyznaj się Nivellgion ;)

      Usuń
    2. Pozostawiłem to do domyślenia się osobie ewentualnie czytającej. ;)
      Ale herbatka też jest super.

      Usuń
  3. A co to za aromat cytrynowy w tych ziółkach - czy on jest sztuczny, czy w ogóle jest dobry?

    w nawiązaniu do lipy - dziś wyczytałam że młody liść lipy ma działanie podobne do kwitu lipy i Łukasz Łuczaj poleca go na sałatki, nie wiem czy nie spróbować ...

    na temat pokrzywy - jak robię napar ze świeżych liści pokrzywy to ma on kolor słomkowy, dlaczego ten który prezentujesz jest brunatny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądzę by był sztuczny - nie mam zgagi po wypiciu, nie jest mocno wyczuwalny - jest dobry ;)
      Możesz spróbować - czemu nie, nie zaszkodzi. Od kilku lat biorę się za sałatkę ze stokrotkami, ale boję się zbierać stokrotki przy działkach czy lesie. Wiesz jak u nas czysto w mieście...
      Pokrzywa po ususzeniu i zaparzeniu daje właśnie taki napar (wypróbowane, sprawdzone), ale nie wiem z jakiego powodu - pewnie przez utratę wody lub zagęszczenie pewnych składników, albo ich brak, wiec spokojnie ;)

      Usuń
  4. Witam serdecznie! Mam nadzieję, że nikogo nie urażę nieco odmienną opinią :-) Nieskromnie uważam się za smakosza herbacianego z setkami zdegustowanych gatunków na koncie, w tym orientalnych mieszanek naturalnych, ba - nawet herbata o smaku wędzonego bekonu przeszła mi przez gardło ;-). Przez kilka lat z upodobaniem piłam do śniadania herbatkę "kompozycja 7 ziół" ze względu na dodatek mięty - nie za silny nie za słaby, tak w sam raz, a że jeszcze z rooibos, liściem jeżyny i cynamonem, to już po prostu ideał smakowy. Niestety, kilka miesięcy temu na dobre zniknęła ona z oferty Biedronki. Dlaczego, tego nie wie nikt, zwłaszcza, że właśnie ta mieszanka cieszyła się wśród klientów największym powodzeniem i najszybciej znikała ze sklepu, a te "lipne", melisowe i pokrzywowe dostawały odleżyn na półkach (w mojej okolicy w promieniu pół kilometra są aż 3 Biedronki stąd te spostrzeżenia ;-). Z braku laku popróbowałam pokrzywowej z trawą cytrynową. Efekt: po wypiciu jednej szklanki sztuczne aromaty przypominały mi się cały dzień (jeśli na pudełku "stoi", że herbata jest aromatyzowana, to oczywiste, że nie może być całkowicie naturalna). Wyrzuciłam całą paczkę bez żalu zwłaszcza, że jej trawiasty smak też mi nie odpowiadał. Nadal zamierzam wypatrywać tylko tej jednej jedynej, czyli "7 ziół ", która jako jedyna nie zawiera żadnej chemii :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć :)
      Nikt na pewno nie zostanie urażony, każda opinia mile widziana. Herbatka 'bekonowa' - też bym chciała takową spróbować. Może nie byłaby za dobra, ale kto wie ;). Mi w tej kompozycji nie odpowiadał nadmiar lukrecji. Patrzyłaś może w sklepach za herbatką Babcia Jagoda 7 ziół? To chyba powinno być to samo...

      Usuń
    2. Dzięki za podpowiedź – muszę się rozejrzeć za tą babciną herbatką ;-) Jak ją namierzę i zdegustuję, to nie omieszkam się pochwalić.
      A ze swojej strony mogę polecić nową serię Big – Activ. Są to herbaty zielone w torebkach po 20 szt. o dużych liściach plus dodatki (kupuję je w E.Leclerc). Moje ulubione to „Herbata zielona z maliną, marakują i płatkami bławatka”, a także „Herbata zielona z opuncją, mango i płatkami słonecznika”. Są smaczne, delikatnie zapachowe, a zaparzane płatki kwiatków wyglądają ładnie zwłaszcza w przezroczystej szklance.
      Ostatnio praktykuję też osobne zaparzanie czystej herbaty zielonej np. z Biedronki, a w drugim kubeczku herbaty „Żurawina z maliną” Biofix, po czym mieszam je ze sobą. Ta ostatnia herbata ma tę zaletę, że zawiera 30 % maliny, 30 % żurawiny, trochę aronii, trochę czarnej porzeczki, za to wcale hibiskusa, dzikiej róży ani jabłka, co graniczy z cudem , bo przeważnie, gdy na opakowaniu bywa napisane, że coś ma smak malinowy, jeżynowy, etc. to hibiskusa jest tam ok 80 %, a owocu, o który nam chodzi jest 2-4 % :-) Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Piłam kiedyś Bio-Active (zresztą nawet robię zakupy w ichnim sklepie - smacznaherbata.pl), sypane herbatki też mają dobre ;) Żurawinę z maliną Biofixu mam w szafce - potwierdzam, że jest smaczna :D I potwierdzam też o zawartości w hibiskusa w większości owocowych herbat, co mnie często irytuje!
      Co do 7 ziół babci Jagody to powinno być to samo - w końcu Mokate produkuje dla Biedronki, a Babcia Jagoda jest z Mokate ;)
      Czekam na wrażenia z 7 ziół i wzajemnie pozdrawiam

      Usuń
    4. Witam ponownie! Troszkę mi zeszło na poszukiwaniach w różniastych dyskontach tej "Babci Jagody 7 ziół" - bezskutecznie. W końcu namierzyłam ją w sklepie internetowym Mokate, poprosiłam o przesłanie pełnego składu - okazał się dokładnie taki sam jak w Biedronce. Zamówienie zrealizowane błyskawicznie, przy zakupie 10 opakowań plus koszt przesyłki, jedno pudełko wychodzi na 4 zł, czyli dwa razy drożej niż w Biedronce. Ale cóż robić skoro już się człowiek przyzwyczaił :-) A pyszna jak zwykle! Pozdrawiam!

      Usuń
    5. Cieszę się, że znalazłaś (tylko szkoda, że drożej)!
      Dzięki za pozdrowienia, pozdrawiam Cię również :D

      Usuń

Proszę o nieobraźliwe komentarze. Obrażania nie popieram.
Nie chciałabym również SPAMu. SPAM jest dobry ze SPAMem wśród SPAMu, ale nie tutaj, więc komentarze z tego działu będą usuwane. Pod SPAM podchodzą również prośby o wspólną obserwację (i tak patrzę na blogi komentatorów - jeśli są).
Nie przejmujcie się, że od razu komentarze się nie wyświetlają - są weryfikowane.