Blog blogiem, ale nazwa też się musiała skądś wziąć. Krótko nad tym myślałam, a jak wymyśliłam to zastanawiałam się bardzo długo. No i się przyjęło.
Zaczęło się od bawełny. W szkole (znowu ona! ;) ) na farmakognozji mieliśmy zajęcia o materiałach opatrunkowych, więc jak to na zajęciach oglądaliśmy preparaty. Kiedyś inny uczeń wyhodował taką bawełenkę, więc stwierdziłam, że też spróbuję. Czemu nie?
Szybko wzeszła, niestety większość została zjedzona przez mszyce (udało mi się uratować 2 sadzonki z 20). Następnie pojawiły się przędziorki, bo nie za często podlewałam (nie było ich u mnie w pokoju, tylko u brata, więc co ja będę wchodzić - zleciłam mu to zadanie i niestety nie wykonał go porządnie - wszystko trzeba samemu robić). Mszyce zlikwidowałam opryskami maceratu z czosnku. Przędziorki w końcu też - preparatem Magus 2000. Z 2 sadzonek udało mi się zebrać tylko 3 torebki, bo część odpadła przez to, że łodygę nadgryzły te wredne szkodniki.
Bardzo dużo wysiłku kosztowało mnie zdobycie informacji jaka to bawełna. Szukałam, szukałam i znalazłam - bawełna indyjska (Gossypium herbaceum). Już wiecie skąd nazwa bloga ;)
Gdybym wcześniej wiedziała, że mam w domu książkę Egzotyczne rośliny lecznicze w naszym domu autorstwa Andrzeja Sarwy to hodowla byłaby dużo łatwiejsza. W przyszłości mam zamiar lepiej się zająć bawełną, bo kilka nasionek mi zostało po tym jak podzieliłam łupy. Najchętniej bym posadziła odmiany ozdobne - niestety do kupienia za granicą, np. tu. Podobają mi się odmiany MSB brown & MSB green a najbardziej odmiana Nigrum.
O mojej hodowli w skrócie oraz zdjęcia tutaj.
Kiedyś napiszę więcej o bawełnie, sen mnie goni!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Proszę o nieobraźliwe komentarze. Obrażania nie popieram.
Nie chciałabym również SPAMu. SPAM jest dobry ze SPAMem wśród SPAMu, ale nie tutaj, więc komentarze z tego działu będą usuwane. Pod SPAM podchodzą również prośby o wspólną obserwację (i tak patrzę na blogi komentatorów - jeśli są).
Nie przejmujcie się, że od razu komentarze się nie wyświetlają - są weryfikowane.