Siemka!
Nadal dobijam zestaw z Avonu - została tylko mocno wysuszająca skórę pianka. I co tu zrobić jak nie ma kremu w pobliżu, nie chce się zaczynać kolejnego zestawu, a skóra się suszy? Miałam do wyboru:
- Dermogal A+E,
- Biogal,
Wybrałam:
Na dłuższą metę nie polecam stosowania, jeśli macie skórę mieszaną (chyba, że poza strefą T) lub tłustą.
Na dzień Dermogal A+E
Jest to nic innego jak olej wiesiołkowy z witaminami A i E. Preparat ten jest polecany dla cery wrażliwej, problematycznej. 1 rybka zawiera 0,5 g mieszaniny tych składników - akurat na 1 użycie!
Olej z wiesiołka dwuletniego (Oenothera biennis) używany zewnętrznie ma działanie regenerujące i łagodzące podrażnienie, normalizuje aktywność skóry i zmniejsza jej łuszczenie. Wewnętrznie przyjmowany działa przeciwhistaminowo (przeciwalergicznie), w problemach z miażdżycą (profilaktyka i leczenie - przez zawartość NNKT), cukrzycą i układem moczowym, w chorobach skóry oraz reumatyzmie.
Witaminy A i E zapobiegają nadmiernemu wysuszeniu skóry, rogowaceniom naskórka. pomagają w leczeniu trądziku.
 |
| INCI |
 |
| Płynie rybka, płynie |
Na noc Biogal
Olej z ogórecznika lekarskiego (Borago officinalis) zawiera liczne NNKT. Stosowany wewnętrznie ma działanie p/zapalne, p/zakrzepowe i p/alergiczne, natomiast zewnętrznie p/zapalnie, wzmacnia barierę lipidową naskórka, przywraca skórze równowagę. Zalecany do skóry wrażliwej, alergicznej, suchej i dojrzałej.
 |
| INCI |
 |
| Przypomina kolorystycznie tran z Naturell |
Wieńczę posta powiedzeniem: "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma", czyli tak wygląda pielęgnacja skóry mieszanej, gdy w pobliżu nie ma kremu. Jest to także pretekst do wzięcia się za Ambasadę Borago XD
Źródła:
Lewkowicz-Mosiej Teresa, Rośliny Lecznicze: LEKSYKON, Warszawa, Świat Książki, 2012. ISBN 978-83-7799-557-0
Dylewska-Grzelakowska Joanna, Kosmetyka stosowana, Warszawa, WSiP, 1998. ISBN 978-83-02-10717-7
Ja na skórę używam maści lioeparol jeśli chodzi o olej z wiesiołka. Używałam też kapsułki Gala z tym olejem, ale jednak lepiej działa taki w płynie i wychodzi sporo taniej.
OdpowiedzUsuńTo jest tylko taka alternatywa, którą znalazłam pod ręką. Zwykły olej wolałabym używać wewnętrznie :)
UsuńMoja skóra bardzo dobrze znosi oleje, na noc tylko ich używam (teraz akurat różany), czasami dodaję kroplę gliceryny w okolicy nosa - tam zwykle bardziej mi się przesusza, czyli odwrotnie niż u innych ;-)
OdpowiedzUsuńteż polubiłam oleje na noc :D
UsuńJeśli masz ochotę napisać 7 faktów o sobie, to zapraszam do radosnej twórczości ;-)
UsuńJasne Gaju :) Tylko znajdę troszkę czasu, bo ostatnio praca wre, dużo zajmują mi dojazdy i muszę wcześnie wstawać. Postaram się coś sklecić w międzyczasie :p
UsuńDermogal kocham szczerą miłością ;)
OdpowiedzUsuń+1! :)
UsuńOlej z wiesiołka świetnie się u mnie sprawdza. Smaruję nim twarz co wieczór od 2 miesięcy i widzę wyraźną poprawę stanu cery:)
OdpowiedzUsuńPozbyłam się jakichkolwiek problemów z cerą - na początku stosowania innych kosmetyków skóra różnie reaguje, a później się przyzwyczaja :)
UsuńCiekawa jak Dermogal sprawdziłby się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńTo już zależy od cery - każda jest inna i nie dowiemy się póki nie spróbujemy ;)
Usuńnie wyobrażam sobie stosowania dermogalu na dzień. za tłusty jest....
OdpowiedzUsuńTaki tyci-tyci minusik :d
UsuńZapomniałam o tym wspomnieć
Bardzo lubię i cenie sobie olej z wiesiołka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
na odporność jest też dobry :)
UsuńUżywałam kiedyś Dermogal i byłam bardzo zadowolona, ale nie wiedzieć czemu ciągle odkładałam zakup następnego opakowania. Dopisuję do listy:)
OdpowiedzUsuń+1 :)
UsuńUwielbiam firmę Gal za ich suplementy :) Szczególnie upodobałam sobie kapsułki z olejem z wiesiołka i stosuję je nieprzerwanie od wielu miesięcy. Bywa i tak, że wyciskam kapsułki i nakładam zawartość bezpośrednio na skórę, po czym je wsmarowuje :)
OdpowiedzUsuńJak nie zapycha porów, to jak najbardziej polecam do cery suchej :)
Usuń